Pieniny to zdecydowanie jeden z najpiękniejszych punktów na mapie naszego kraju, a ich piękno mogli podziwiać uczniowie klas: 4,5 i 6 wraz z opiekunami mgr Piotrem Głąbkiem oraz mgr Pauliną Wołowicz.
W podróż wyruszyliśmy 07.06.2022r. wczesnym rankiem, a na miejsce pierwszej atrakcji dotarliśmy kilka minut po godzinie 11. Naszą przygodę rozpoczęliśmy od krótkiego spaceru po zaporze na Jeziorze Czorsztyńskim. Dowiedzieliśmy się, że jest największą w Polsce zaporą ziemną, a pozyskiwanie energii elektrycznej nie jest jej głównym celem, bo jest nim ochrona przed powodziami. Następnie udaliśmy się na zwiedzanie niedzickiego zamku. Mogliśmy podziwiać wiele pięknych komnat i poznać historię tego miejsca. Zamek do dnia dzisiejszego zachował się praktycznie w całości. Składa się on, oprócz wieży, z kaplicy, niewielkiej części mieszkalnej i małego dziedzińca ze studnią, głęboką na 90 m. Według legendy kopali ją jeńcy tatarscy i posiadała ona połączenie z Dunajcem.
Dalej udaliśmy się do Czorsztyna na zwiedzanie Zamku Czorsztyn – najstarsza część zamku, pochodzi z drugiej połowy XIII wieku. Za czasów Kazimierza Wielkiego zostały dobudowane mury obwodowe, a w XV wieku dolny zamek i brama, na której starosta czorsztyński – Jan Baranowski wzniósł wieżę, do dziś górującą nad zamkiem. W przeszłości zamek odgrywał bardzo istotne znaczenie dla gospodarki kraju. Po pożarze w 1795 roku zostały jedynie ruiny, które dopiero teraz doczekały się intensywnych prac restauratorskich. Do zwiedzania udostępnione są przyziemia Baszty Baranowskiego, zamku średniego i górnego. Z tarasu widokowego podziwialiśmy piękny widok na Jezioro Czorsztyńskie, zaporę, Tatry i rezerwat Zielone Skałki.
Chwilę później udaliśmy się do Szczawnicy na posiłek. Nie mogło zabraknąć także czasu na zakup pamiątek. Późnym popołudniem przybyliśmy do Jaworek, ponieważ tam zarezerwowany mieliśmy nocleg. Aby nieco urozmaicić naszą wyprawę, po obiadokolacji , wybraliśmy się na spacer do Rezerwatu Biała Woda.
Następnego dnia pogoda nas niemile zaskoczyła. Niestety zdobycie Trzech Koron musimy przełożyć na inny termin. Pomimo tego wycieczka ta na pewno na długi czas zostanie w naszej pamięci. Każdy z nas przywiózł nie tylko pamiątki, ale też ,,bagaż’’ niezapomnianych wspomnień.